niedziela, 13 lipca 2008

Psuja

Szanowny ojcze Psujo.

Gratuluję zbałamucenia ludzi przeciwko
całemu nowemu światu.
Gratuluję prania mózgów i manipulacji.
Gratuluję wyciągnięcia najgorszych cech z ludzi starszych.
Gratuluję odstraszania ludzi myślących od Kościoła.
Gratuluję walki z ateizmem przez dobry przykład.
Gratuluję sukcesów politycznych.

Przede wszystkim gratuluję cudownej umiejętności tresury.
Na skinienie Twojego palca rzucają się z pazurami Twoi wierni, broniąc Cie ode mnie. Żyda, pedała, ateisty, antypolaka, ubeka i ścierwojada prosto z szamba.
Poniżej Piotrek Bednarek i jego historia:

Na szczęście nie wszystkich udało Ci się upupić.
Dziękuję wszystkim nieagresywnym i zarazem serdecznym, niestety będącym w mniejszości.
Ja już z Kościoła praktycznie odszedłem. Po części jest to Twoja zasługa. Jedynie nietolerancja nas łączy.
Nietoleruję Ciebie a Ty mnie.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

ooo jakieś znajome gęby się Piotrusia czepiały czyt. te co do mnie też się pluły ale moja PIĘĘĘĘĘKNA akredytacja zamykała im skutecznie ryje :D a jak nie zamykała tak jak jednemu delikwentowi to wtedy mój ryj się ostrzej otwierał ;]

Anonimowy pisze...

Pięknie napisane Maciuś :)

Anonimowy pisze...

Się zgadzam!