7dni jedząc kiełbasę, 7 nocy przespanych w samochodzie, przemokniętym namiocie lub śmierdzącym PTTKu, dziesiątki ukąszeń komarów, higiena osobista zaniedbana do granic możliwości otoczenia, 1800km w samochodzie, wiele godzin oczekiwań na kilkusekundowy przejazd. Jednym słowem WRC.Niestety zdjęć tylko tyle. Więcej filmowałem i oglądałem, bo przez wizjer to naprawdę nic nie widać.