ziemniakiem stoi. Czasami cieszę się, że tu mieszkam. Tylko w świętym mieście docenić można walory obiadu za dwa złote. Z sosów polecam zwłaszcza salsę i ewentualnie 1000 wysp. Nad czosnkowym muszą jeszcze popracować. W końcu ja się znam!
1 komentarz:
Anonimowy
pisze...
No, się znasz, nie zaprzeczę ;) to kiedy znów? heheh ;P
1 komentarz:
No, się znasz, nie zaprzeczę ;)
to kiedy znów? heheh ;P
Prześlij komentarz