poniedziałek, 25 lutego 2008

Powrót

z Krakowa.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

No tak, jeździ po wsiach, płoty foci i znaku życia nie daje ;)

Ja nie mogę oglądać Twoich zdjęć bo za dużo mi się podoba i nie mam się czego czepić, pfffffffffffff!